Wiem, wiem, że nie będzie tej klęski żywiołowej, bo w niczym nie pomoże, ale tak się rozglądam i trafiam sobie oto na:
http://www.polskieradio.com/news_det.aspx?id=68074&kat=61
1. "Chaos na Węgrzech - tak brzmią najczęściej komunikaty na temat sytuacji powodziowej w tym kraju. Mimo że przy umacnianiu wałów pracują tysiące strażaków, ochotników i żołnierzy, powódź przybiera coraz bardziej charakter katastrofy.
W ciągu trzech dni spadło na Węgrzech 150 litrów wody na metr kwadratowy. To najwięcej od 1906 roku - kiedy zaczęto prowadzić pomiary. Najgorsza sytuacja jest na północy i wschodzie kraju, gdzie ogłoszono stan klęski żywiołowej"
2. "W Czechach w wyniku powodzi zginęła jedna osoba - 69-letnia kobieta z Trzynca. Woda porwała ją z jej własnego ogrodu.
W okręgu morawsko-śląskim 10 tysięcy gospodarstw nie ma prądu. Sztaby kryzysowe coraz częściej podejmują decyzje o ewakuacji ludzi. W niektórych regionach Moraw i Sląska starostowie ogłosili stan klęski żywiołowej. W Czechach w wyniku powodzi zginęła jedna osoba - 69-letnia kobieta z Trzynca. Woda porwała ją z jej własnego ogrodu."
3. "Pogarsza się sytuacja powodziowa na Słowacji. Wylewają już duże rzeki, zbiorniki retencyjne są przepełnione. Stan klęski żywiołowej obowiązuje w powiecie trebiszowskm na wschodzie kraju.
Trzeci, najwyższy stopnień alarmowy obowiązuje na rzece Orava w Trstenej, ale rzeka pozostaje w swoim korycie. Zamknięte jest przejście graniczne w Tatrzanskiej Jaworzynie"
Tyle z 17.05.2010
No dobra wieeeeeeeeeem, na pewno tam było po prostu gorzej i na pewno mają inne regulacje prawne niż my. Niech będzie.
Ale z wniosków, krótkich, bo robota się w rękach pali
Jeśli klęska to w skrócie: klęska żywiołowa - to katastrofa naturalna lub awaria techniczna, których skutki zagrażają życiu lub zdrowiu dużej liczby osób, mieniu w wielkich rozmiarach albo środowisku na znacznych obszarach, a pomoc i ochrona mogą być skutecznie podjęte tylko przy zastosowaniu nadzwyczajnych środków, we współdziałaniu różnych organów i instytucji oraz specjalistycznych służb i formacji działających pod jednolitym kierownictwem,
to my mamy naprawdę zajefajne kierownictwo, o wiele lepsze niż na Węgrzech w Czechach czy na Słowacji.
Tam sobie z niczym widać nie mogą poradzić, my możemy poradzić sobie ze wszystkim.
Dzisiaj słyszałam, że dlatego u nas nie wprowadza się stanu klęski żywiołowej, bo u nas stan klęski żywiołowej trwa nieprzerwanie od 1989, poważnie zaczynam się nad tym zastanawiać
pozdrawiam!
Komentarze